Čičmany – Fačkovské sedlo
Z każdym rokiem coraz bardziej odkrywam Stražovské Vrchy. To pasmo gór na
Słowacji leżące na zachód od Lučańskiej części Malej Fatry, z zalesionymi w
większości wierzchołkami szczytów liczących 800-1200 m., ale z licznymi
wychodniami skalnymi i punktami widokowymi.
Najbardziej znane miejsce w tych górach to Sulovské Skaly, ale oprócz nich
byłem już na Stražovie, Vapeču oraz na Rohatej Skale i byly to ciekawe
wycieczki. Dziś się wybieram na kolejną wycieczkę w te góry, tym razem bez
wychodni skalnych, ale za to z widokowymi łąkami i polanami. Trasa sprawia
wrażenie dość niszowej, czyli w sam raz dla mnie.
źródło: mapy.cz
Trasa wycieczka jest dość trudna do opanowania logistycznie z uwagi na brak
bezpośredniego połączenia autobusowego między jej początkiem a końcem i ogólną
małą ilość autobusów kursujących w tym rejonie. Można wspomagać się
autostopem, ale o ile na odcinku drogi 64 na Fačkovské Sedlo, jest spory
przelotowy ruch samochodowy, to ruch do Čičman ma charakter wybitnie lokalny i
turystyczny, a w tygodniu na tej drodze jest pusto. Ja wybieram rozwiązanie,
które stosuję w od kilku lat - wspomagam się rowerem. Zostawiam samochód na
Fačkovskim Sedle, zjeżdżam rowerem do Čičman, gdzie go zostawiam i ruszam w
trasę na przełęcz. Wracając zabieram rower i pętla zostaje domknięta.
Prognoza pogody pokazuje pochmurny poranek i rozpogodzenia dopiero w okolicy
południa. W związku z tym nie muszę się spieszyć, wyjeżdżam z Terchovej
około godziny dziesiątej. Wstawanie przed świtem zostawiam sobie na inne
okazje. Godzina drogi samochodem mija mi w dość ponurej scenerii, dopiero w
miarę podjeżdżania na wysoko położne (802 m. npm.) Fačkovské Sedlo zaczyna
się przebijać słońce i błękitne niebo.
Fačkovské sedlo, Homǒl`ka w chmurach
Fačkovské sedlo, Kl`ak w chmurach
Zostawiam samochód na przełęczy (parking jest płatny 5 Euro i w pełni
zautomatyzowany). Przede mną zjazd z górki i lekki podjazd do Čičman, w
sumie 12 km rowerem. Przypinam dwukołowca do stojaka rowerowego znajdującego
się przy bufecie naprzeciwko Urzędu Miasta (Obecnego Uradu) i ruszam w
drogę. Čičmany to interesująca miejscowość z domami malowanymi w unikalne
wzory. Więcej o niej możecie przeczytać w relacji opisującej wycieczkę z
nich na Stražov znajdujący się po drugiej stronie wsi: LINK
Szybko opuszczam nieliczne zabudowania nad główną drogą i wychodzę na łąki.
Mimo połowy września jest tu jeszcze zielono i kwitną liczne zimowity
jesienne, coś jak krokusy. Pełno ich rośnie w słowackich górach.
Z tyłu za mną zakościelne łąki, które tak zwą się naprawdę, zgodnie ze
słowacką mapą „Za kostolné lany", a przede mną Javorinka, góra z wyciągiem
na i dwiema trasami narciarskimi. Szlak nie prowadzi na nią, lecz omija ją
po lewej stronie dość szybko wchodząc w las. Zmieniam trasę schodząc ze
szlaku (który to już raz), bo wg mnie ciekawsza będzie wędrówka łąkami i
ścieżkami po prawej stronie góry.
Javorinka
Čičmany
Aura jest zmienna, ale systematycznie się wypogadza. Chmury się podnoszą
wyżej, widać już wierzchołki po drugiej stronie Čičman, nawet na chwilę
pokazuje się widoczny między chmurami Kl`ak. Cały czas wieje, więc układ
chmur, słońca i cieni co chwilę się zmienia. Łąki po tej stronie Javorinki
to rozległe, widokowe i fotogeniczne przestrzenie, z dużą ilością
"słowackości" w krajobrazie. Fani Słowacji wiedzą, w czym rzecz. Dobrze, że
tędy poszedłem.
Kl`ak
zakościelne łąki
Stoi tu też duża ławeczka, podobna do tej postawionej niedawno na Kykuli
koło Zwardonia, ale ta ogóle nie jest obfotografowywana.
panorama Čičman i otaczających je gór
Javorinka
w stronę żółtego szlaku
Zimowity jesienne:
na łąkach
Docieram do czerwonego szlaku. Przy skrzyżowaniu ścieżek widać na wprost
mnie prześwit między drzewami, ktoś mniej uważny pewnie by przeszedł ominął
polanę z kapitalnym widokiem na otoczenie Doliny Klimkovej. Tam sobie robię
pierwszy postój.
Dalsza trasa prowadzi lasem i wychodzi znów na łąki przez Sedlem Javorinky.
Przebiega tu linia wysokiego napięcia, na przełęczy pod drzewem stoi mała
kapliczka, mimo wszystko jest tu ładnie.
Teraz czeka mnie długi marsz otwartym terenem na dużą, porośniętą ostami
polanę na szczycie Javoriny.
Z polany na Javorinie rozciąga się szeroki widok na Stražovské Vrchy.
Podczas postoju na górze obserwuję typowe dla ciepłego, letniego dnia
wczesnopopołudniowe przesilenie chmur, potem się już rozpogodzi na całego.
Stražov, Čierny Vrch, Sokolie, Hruba Kečka
na horyzoncie Stražov
Kl'ak
Znowu krótki odcinek lasem i kolejna polana widokowa na Priečnej. Miejsce
to, porośnięte teraz wysokimi, żółtymi trawami, bardzo przypomina beskidzkie
połoniny. Na horyzoncie widać już charakterystyczny wierzchołek Kl`aka.
Čelo, Kl'ak, Reváň
Homǒl`ka, Dlhá lúka
Niewielka ilość odcinków leśnych i polany ciągnące się przez cały szlak
czynią wycieczkę bardzo interesującą.
Teraz przede mną najdłuższy odcinek leśny, z jedną polaną po drodze na Sedle
Pod Čelom. Docieram pod Homǒl`kę - ostatni szczyt dzisiaj. Pod szczytem
znajdują się dwie polany z widokami na oświetlone niskim popołudniowym
słońcem górskie wieloplany.
Stražov, Čierny Vrch, Sokolie
Javorina, Javorinka, na horyzoncie Inovec
Magura
Veľký i Malý Manín
górskie wieloplany
hala pod Homǒl`ką
Ciekaw jestem, czy z samej Homǒl`ki będzie widać "jak na dłoni" masyw Kl`aka
z charakterystyczną formacją skalną na szczycie. Jest, ale tylko przez
prześwity wyciętych w lesie nartostrad. Schodzę czerwonym szlakiem
prowadzącym wzdłuż trasy narciarskiej. Stok jest stromy, tylko dla wprawnych
narciarzy. Fačkovské Sedlo jest już schowane w cieniu.
Dość późno wyruszyłem dziś w trasę, bardzo nietypowo jak dla siebie, ale
było to podyktowane uwarunkowaniami meteorologicznymi, które na szczęście
się sprawdziły i mogłem się cieszyć piękną pogodą przez całą właściwie przez
całą wycieczkę.
Gdy wracam do Terchovej, robi się już ciemno. Na szlaku nie spotkałem ani
jednego turysty. Słowackie góry mają pełno takich miejsc, ciekawych i mało
uczęszczanych - ta trasa jest tego najlepszym dowodem. Polecam zdecydowanie
zwolennikom łąkowo-pastwiskowych wycieczek.
Wieczorem oglądam rozgwieżdżone niebo, co po dzisiejszym dniu jest znakomitym
prognostykiem na jutro. Trzeba będzie wstać przed czwartą rano.
Panoramy z wycieczki (kliknij, a obejrzysz na pełnym ekranie):
łąki nad Čičmanami
Sedlo Javorinky
Stražovské Vrchy z Javorinki
na Priečnej
Komentarze
Prześlij komentarz