Gorc w listopadzie
Gdzie się wybrać w listopadzie, gdy spadły już wszystkie liście w górskich
lasach? Dobrym pomysłem są Gorce i gorczańskie polany nadal pokryte jesiennymi,
żółtymi trawami.
źródło: mapy.cz
Sebastian Słota
Trasa tej listopadowej wycieczki jest stosunkowo krótka, bo w ten dzień okno
pogodowe też było krótkie – zgodnie z prognozą rano miało być pochmurno (nici
z porannych zdjęć przy wschodzącym słońcu),potem miało nastąpić rozpogodzenie,
natomiast już koło godziny 15 chmury miały ponownie nadciągnąć z zachodu.
Wychodzi niecałe 10 km tam i z powrotem, ale pewnie znacie już moją opinię, że
nie musi być daleko, żeby było fajnie.
To już moja siódma wycieczka w Gorce w 2021 roku. Lubię te góry, lubię bardzo
gorczańskie polany, a zielony szlak na Turbacz to jedna z moich kilku
ulubionych beskidzkich wycieczek. Dziś po drodze na wieżę widokową w Gorcu mam
polanę Świnkówkę oraz jedną z ciekawszych w Gorcach – polanę Gorc Kamienicki,
do niedawna moje gorczańskie „the best”, niedawno jednak zdetronizowaną na
rzecz polany Podskały. Tę samą trasę co dziś, robiłem w lutym z koleżanką,
dziś będzie samotna wycieczka w jesiennej scenerii.
Parkuję na prywatnym parkingu w Rzekach przy moście na Kamienicy. Ranek jest
pochmurny i ponury, łapie jeszcze przymrozek.
Idę w górę niebieskim szlakiem. W drodze na Gorc mijam dwie polany: Nową
Polanę i Świnkówkę, ale na razie nie ma dobrych widoków. Świnkówka przy
niskim listopadowym słońcu schowana jest jeszcze w cieniu, a Tatry zakryte
są chmurami, niemniej niebo robi się coraz bardziej błękitne.
Z polany Świnkówki jest już bardzo blisko na polanę Gorc Kamienicki. To duża
i widokowa polana, porośnięta trawami, które o tej porze roku są wysokie i
żółte. Widać mieszane lasy liściasto-iglaste, w których drzewa liściaste
potraciły wszystkie swoje liście, a iglaste są nadal zielone. W drodze na tę
polanę otworzyło się nade mną okno pogodowe. Spędzam na tej polanie sporo
czasu.
wejście na polanę Gorc Kamienicki
na horyzoncie Sałasz i Jaworz, bliżej Cichoń, Ostra i Modyń
Tatry
Jaworzyna Kamienicka, Turbacz, Mostownica, Gorc Troszacki
Radziejowa
polana Gorc Kamienicki
wieża widokowa na Gorcu
Przed opuszczeniem polany schodzę trochę niżej poszukać szałasu, w którym
trzydzieści lat temu spędziłem ze znajomymi kilka dni. Niestety z szałasu
pozostał tylko dach i kilka cegieł – symboliczne resztki szałasowego
pieca.
rok 2021
rok 1992
Docieram pod zbudowaną w 2015 roku wieżę. Dziś widoczność jest bardzo
dobra, dzięki dużemu wiatrowi nie ma zalegającego w dole smogu. Z wieży,
jak to z wieży, fajne widoki 360 stopni na różne góry, więc proszę bardzo,
zarówno szerokie plany, jak i zbliżenia:
Ćwilin, Mogielica, w dole Gorc Kamienicki
na horyzoncie Sałasz i Jaworz, bliżej Cichoń, Ostra i Modyń
po prawej Koziarz i Radziejowa,, po lewej Beskid Niski
Lubań
słowackie Wysokie Tatry
Jaworzyna Kamienicka, Turbacz, Mostownica, Pilsko, Babia Góra, Gorc
Troszacki
Mostownica, Pilsko, Babia Góra
Luboń Wielki
polana Gorc Kamienicki
Mogielica
Modyń
Hale Gorcowskie na zielonym szlaku z Ochotnicy Dolnej
słowackie Wysokie Tatry
polskie Tatry Zachodnie
w dole Dolina Dunajca
Wracam na parking tą samą drogą. Nie bardzo jak jest wytyczyć pętlę, a ja
ponadto nie jestem zwolennikiem robienia pętli „na siłę” – czasem równie
ciekawie jest wrócić tą samą drogą, zwłaszcza jesienią i zimą, gdy krótki
dzień sprawia, że mam zupełnie inne światło „tam”, a inne „z powrotem”.
Poza tym na Gorcu Kamienickim jest fajnie. Robiąc zdjęcia na tej polanie
po raz drugi tego dnia skupiam się bardziej na detalach.
Schodzę na Świnkówkę.
Gdy tam docieram, uderza mnie ciepła żółto-brązowa barwa porastających ją traw. Ucinam sobie pogawędkę ze spotkanym tu turystą, a jednocześnie widzę, że od zachodu nadciągają ciemne chmury. Robię zdjęcia, póki jest na to czas.
Schodząc ze Świnkówki rozmawiam na Messengerze ze znajomymi ze Śląska, tam już po 12 się zachmurzyło. U mnie się psuje pogoda kilkanaście minut po opuszczeniu tej polany, timing prawie idealny. Wracam na parking w podobnie pochmurnej aurze jak rano. Niemniej co zobaczyłem to moje. Nie rozpisywałem się zanadto w tej relacji, wycieczka była krótka, a szlak znany i popularny, więc pozostawiłem więcej do opowiedzenia zrobionym przez siebie zdjęciom.
Ale zanim zakończę tę relację, chciałbym zaproponować pewną nowość. Otóż chodząc na wycieczki z aparatem, często fotografuję szerokie plany, składając z 15-40 klatek bardzo szerokie panoramy. Większości z nich nie umieszczam w relacjach, bo są bardzo szerokie w poziomie i wąskie w pionie, więc na blogu ich wysokość byłaby bardzo mała, zwłaszcza na telefonie komórkowym. Jeśli ktoś jednak jest zainteresowany panoramicznymi zdjęciami, to poniżej zamieszczam cztery zrobione podczas tej wycieczki - po kliknięciu na zdjęcie otworzy się ono na pełnym ekranie, co szczególnie na ekranie monitora będzie wyglądać ciekawie.
Piękne są Gorce. Podobają mi się. Byłem dotychczas zimą. Warunki super .Morza chmur i mroźna pogoda. Muszę się tam wybrać jesienią. Widzę że warto.
OdpowiedzUsuń