Wschód słońca na Cerenovej Skale i Pravnac

Wycieczka w Chocske Vrchy (Góry Choczańskie) - znane głównie z bardzo widokowego Wielkiego Chocza, najwyższej góry pasma oraz dwóch dolin: Prosieckiej i Kwaczańskiej. Tym razem jednak wybieram się w mniej znane miejsca w tych górach.
Na Wielkim Choczu jeszcze nie byłem: jakoś się nie złożyło, dwie wyżej wymienione doliny odwiedziłem tego lata, relację z tej wycieczki możecie zobaczyć TUTAJ
Cerenova Skala to jedna z licznych formacji skalnych znajdujących się na zboczach Cerenovej. Wznosi się ona nad wsią Liptovska Anna, prowadzi na nią zielono znakowana bardzo stroma ścieżka, która na dystansie 830 metrów pokonuje 250 metrów różnicy poziomów, co daje średnie nachylenie terenu 30%. Aby dotrzeć tam przed wschodem słońca - sztuka fotograficzna nakazuje być na miejscu co najmniej pół godziny wcześniej, wyjeżdżam z Terchovej o 3:30. Czeka mnie godzina jazdy, w sporej części pośród mgieł, zwłaszcza już bliżej Liptowa.
 
źródło: mapy.cz

MAPA ONLINE Z PROFILEM TRASY

W Liptovskiej Annie parkuję samochód przy starym kościele. Przechodzę w ciemności krótki odcinek okolicznymi łąkami (dużo rosy) i rozpoczynam podejście na skałę. Idę lasem z założoną latarką czołową, ale jak już jestem wyżej, to robi się trochę jaśniej i widzę przebijające przez las poranne mgły snujące się nad Liptovem. Będzie dobrze! Na miejsce docieram planowo - przed wschodem słońca. Jest czas na rozłożenie sprzętu i robienie przedświtowych zdjęć.

Tatry Zachodnie od Salatina po Baranec 

Cerenova Skala to płaska na górze formacja, stąd pewnie jej inna nazwa - Janosikowy Stol. W dole rozciągają się pola Liptova a z samej skały mamy szeroki widok od słowackich Tatr Zachodnich po lewej stronie, poprzez całe Niskie Tatry, aż po zachodnią część Małej Fatry, Wielkiego Chocza i Pravnac po prawej stronie panoramy. Na mapie są tam zaznaczone dwa punkty widokowe, gdyż na środku skały, tuż przy jej krawędzi, rosną drzewa, które skutecznie eliminują możliwość obejrzenia i sfotografowania całej panoramy na raz, ale to tyle z minusów tego miejsca.
Pomiędzy Górami Choczańskimi a Niskimi Tatrami płynie Wag, dodatkowo znajduje się tam sztuczny zbiornik Morze Liptowskie (Liptovska Mara), co sprzyja powstawaniu porannych mgieł inwersyjnych w sprzyjających warunkach atmosferycznych. Warunki dziś są dla mnie sprzyjające, bo mgła ściele się gęsto nad Liptovem. Oprócz mnie tego poranka będzie tu jeszcze sześć osób, ale ja przybywam najwcześniej. Co się działo tego poranka, to najlepiej odpowiedzą zdjęcia:
 
Niskie Tatry i Wielka Fatra
 
Niskie Tatry - Dumbier i Chopok
 
Wielka Fatra

w dole po prawej stronie wieś Liptovska Anna

Wielka Fatra - Siprun i Malino Brdo

Niskie Tatry - Latiborska Hola, Velka Hola, Velka Chochula, Salatin

Pravnac

krzyż na Cerenovej Skale

Teraz czeka mnie następny etap wycieczki: Pravnac, widziany już przeze mnie szczyt, również wznoszący się nad Liptovską Anną. Aby niepotrzebnie nie tracić wysokości, a potem nie wspinać się niepotrzebnie na jego wierzchołek, postanawiam przedrzeć się pozaszlakowo przez choczańskie lasy na Sedlo Rovne, a stamtąd zielonym szlakiem dostać się na Pravnac. Ścieżka za Cerenovą Skalą jest wąska, ale wyraźna - idzie się dobrze.

między drzewami widać Małą Fatrę i mgły doliny Orawy

Mniej więcej w 3/4 drogi na Rovne przejście zaczynają blokować liczne wiatrołomy. Przedzieram się przez nie i dochodzę do drogi przeznaczonej dla samochodów terenowych i ciężarowych. Po co ciężarowe? Otóż tu, z dala od uczęszczanych szlaków Słowacy rżną, aż miło. Jak widać, kompleksowe wycinki lasów to nie tylko polska specyfika, inna sprawa że mają oni tych lasów znacznie więcej i znacznie aktywniej prowadzą zalesianie wcześniej ogołoconych terenów.
 
Pravnac i Helias

Od Sedla Rovne odbijam kawałek w prawo zielonym szlakiem: mimo iż na mapie teren oznaczony jest jako leśny, na zdjęciu satelitarnym widać spore odkryte tereny -dawna wycinka jak nic. Wychodzę na sporą polanę z widokiem na północną stronę: od Wielkiego Chocza przez Małą Fatrę, Pogórze Orawskie (Oravską Vrchovinę), aż po Tatry Zachodnie.

Zachodnie Tatry
 
Gruń na Pogórzu Orawskim 

Z Sedla Rovne aż po przełęcz oddzielającą Elias od Pravnaca zielony szlak wiedzie drogą dla samochodów terenowych.

masyw Cerenovej

Na przełęczy trzeba przekroczyć zwał ściętych pni, które ktoś bezceremonialnie zrzucił w poprzek szlaku. Widać, że wędrują tędy tylko najwięksi zapaleńcy.
Wejście na Pravnac prowadzi pośród wierzbówki kiprzycy, teraz już przekwitłej jesienią. Dzięki licznym wiatrołomom podczas podejścia jest co oglądać.
 
Wielki Chocz

Na szczycie Pravnaca stoi drewniany krzyż, jaki można spotkać często w słowackich górach. Widok ze szczytowych skałek jest imponujący i dookólny, trochę zasłaniają drzewa po południowej stronie, ale nie jest to wielki problem.
 
Pravnac

Na górze żywego ducha, nawiasem mówiąc za Cerenovą Skalą spotkałem po drodze tylko jednego rowerzystę górskiego. Za to krążą chmary latających muszko-mrówek, momentami dość mocno irytujących. Słońce mocno przygrzewa, przejrzystość powietrza jest typowo letnia, czy niepowalająca, pejzaż jest cały czas trochę zamglony. Oczywiście poranne mgły w dolinie Wagu już dawno odeszły w niebyt, takie widoki nie dla śpiochów. Trochę brakuje cienia na górze, bo nie ma gdzie się schować przed ostrym słońcem.
 
Wielki Chocz, Mała Fatra, Mincol, Helias
 
Mincol
 
Cerenova, Prosecne, Tatry Zachodnie
 
Liptovska Mara i Niskie Tatry
 
Salatin
 
Cerenova Skala

wierzchołek Pravnaca

przekwitła wierzbówka kiprzyca
Teraz czeka mnie strome zejście do Liptovskiej Anny, podobnie strome jak poranne podejście, tylko dłuższe. Początek szlaku ginie gdzieś pośród wiatrołomów.
Na szczęście po chwili jest ponownie widoczna ścieżka.
Schodząc na dół mijam klika osób wychodzących w środku dnia na Pravnac. Jest gorąco, a ja widzę młodą dziewczynę idącą pod górę w ciężkich górskich butach, czarnej bluzie i czarnych sportowych legginsach. Mimo niewątpliwej atrakcyjności jej sylwetki widocznej przez obcisłe ubrania duszą mą targają sprzeczne uczucia, czy aby pod tym ubraniem nie jest jej za gorąco? Nie poci się zbytnio?

Cerenova

Ostatni odcinek zejścia do Liptovskiej Anny modyfikuję: nie schodzę zielonym szlakiem prowadzącym w tej części głównie przez las, ale schodzę przez leżące ponad wsią pola i łąki. Dobry to był wybór.

Cerenova Skała - zbliżenie
 
Pravnac
 
Tatry Zachodnie
 
Cerenova Skala - ta po prawej stronie

liptovska "Toskania"

Wycieczkę kończę przy starym kościele, gdzie mam zaparkowany samochód. Rano go nie widziałem, bo była jeszcze noc. W zasadzie są to ruiny kościoła, tylko dzwonnica stoi pięknie odnowiona.
Żegnając się dziś z Górami Choczańskimi robię jeszcze pamiątkowe zdjęcie Pravnaca i Cerenovej wznoszących się ponad Liptovem.
Piękna to była wycieczka, fajna była ta eksploracja pozaszlakowych terenów, ale najbardziej podobał mi się poranek i wschód słońca z morzem mgieł nad Liptovem. To było to coś, z powodu czego warto było wyrwać się nocą w trasę.

Sebastian Słota

Komentarze

TOP 5

Na Tuł Szlakiem Cisownickim