Tak blisko, a tak wysoko.
Skocznia narciarska w Karpaczu jest świetnym miejscem widokowym, a jednocześnie bardzo łatwo dostępnym.
Obiekt od 2011 roku jest zamknięty dla skoczków, ale jest dostępny dla turystów. Pieczę nad nim sprawuje lokalny klub sportowy – KS Śnieżka Karpacz, który pobiera opłatę za wejście na skocznię w wysokości 5 zł. Opłata w całości przeznaczona jest na finansowanie klubu. Teren skoczni jest ogrodzony, brama nie zawsze jest otwierana, ale wiecie, Polak potrafi.... W każdym razie ja za swoje wejścia „nieoficjalne" złożyłem dodatkowy datek na klub, z czym zresztą nie miałem problemu jako zdeklarowany kibic skoków narciarskich. Pierwszą skocznię w tym miejscu wybudowali Niemcy w 1912 roku, trzynaście lat wcześniej niż została wybudowana skocznia Wielka Krokiew w Zakopanem. Niemiecka nazwa skoczni w Karpaczu brzmiała Schneekoppenschanze, czyli „Skocznia pod Śnieżką". Obecną nazwę skoczni nadał wybitny polski narciarz Stanisław Marusarz, wywodząc ją działającej w Karpaczu w latach 1945-1946 Szkoły Orląt.
Pierwsze zawody na tej skoczni miały miejsce w 1913 roku, najdłuższy skok podczas tych zawodów (17 metrów) oddał amerykański skoczek Perry Smith. Skocznia była przebudowywana w latach 1919/1920 i 1932, przetrwała do 1962 roku, kiedy jej drewniana wieża została zniszczona przez huraganowy wiatr. Dopiero w 1978 roku powstała obecna metalowa konstrukcja wieży, a punkt konstrukcyjny skoczni został wyznaczony na 73 metrze. W 2000 roku skocznia została zmodernizowana w związku z mającymi się odbyć w Karpaczu w 2001 roku mistrzostwami świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Na skoczni zamontowano windę dla zawodników oraz nowe stanowiska dla sędziów, a skocznia została nieznacznie powiększona - punkt konstrukcyjny usytuowano na 78 metrze, a rozmiar skoczni został ustalony na 94 metry.
W drużynowych zawodach w skokach w ramach tych mistrzostw Polska zajęła 8 miejsce na 15 startujących ekip. W zawodach startowali tacy skoczkowie jak: Janne Happonen, Manuel Fettner, Daiki Ito, Lukas Hlava czy Kamil Stoch. W zawodach indywidualnych najlepszym z Polaków był Tomasza Pochwała, który zajął ex aeuqo 6 miejsce na 57 startujących, a Kamil Stoch zajął dopiero 41 miejsce, choć warto podkreślić, że miał wtedy tylko 14 lat, a w tym samym sezonie zdobył brązowy medal podczas mistrzostw świata do lat 14 w Garmisch- Partenkirchen.
W 2004 roku, podczas odbywających się tu Mistrzostw Polski w skokach narciarskich, Adam Małysz ustanowił ostatni rekord skoczni, osiągając odległość 94,5 metra. W następnych latach na skoczni Orlinek odbywały się zawody w ramach Pucharu Kontynentalnego w kombinacji norweskiej, ostatnie zawody miały miejsce w sezonie 2009/2010. W 2011 została zlikwidowana sekcja skoków narciarskich w miejscowym klubie sportowym, a obiekt został wyłączony z użytkowania.
Było trochę o historii, to teraz o walorach krajobrazowych. Wieża, położona pomiędzy Dolnym a Górnym Karpaczem, wznosi się ponad okoliczne lasy i pozwala obejrzeć z góry okolice Karpacza. Można na nią szybko wejść i podziwiać widoki, wiecie: wschody, zachody te sprawy. Z naszej kwatery mieliśmy blisko na wieżę, nie dziwcie się przeto, że podczas dwutygodniowego pobytu w Karpaczu byłem na wieży aż cztery razy: raz „normalnie", dwa razy na zachodzie słońca i raz na wschodzie. Fakt bycia kibicem skoków narciarskich też w tym wszystkim był istotny. Pewnym problemem dla robienia zdjęć o poranku i zmierzchu jest fakt, że robi się je z górnych platform, które są osłonięte siatką, a zdjęcia robi się de facto przez dziury w siatce ogrodzeniowej, przez co w zasadzie niemożliwe jest fotografowanie ze statywu. Statyw, gdyby ktoś chciał, można rozłożyć przy platformie obok windy, z której jest widok na Śnieżkę i Kopę, oraz sprzed toru najazdowego.
 |
punkt widokowy na szczycie skoczni Orlinek |
 |
najazd skoczni |
 |
gniazdo sędziowskie i zeskok |
 |
przez te siatki robiłem większość zdjęć |
 |
widok na Karpacz |
 |
gdyby nie było tego ogrodzenia... |
 |
...to można by było skoczyć |
 |
ciekawa dekoracja przy ogrodzeniu skoczni |
 |
widok na wieczorny Karpacz |
 |
zachód słońca |
 |
Śnieżka i Kopa |
 |
panorama Karkonoszy ze skoczni |
 |
wieczorny widok na Skalny Stół |
 |
Karpacz przed świtem |
 |
wschód słońca na skoczni |
Sebastian Słota
Komentarze
Prześlij komentarz