Ciekawe miejsce na wieczorny plener na Małej Fatrze
położone w Bieliańskiej Dolinie na pograniczu parku narodowego.
Nazwa doliny i skałek wywodzi się od położonej przy drodze Terchowa - Żylina miejscowości Bela. Bielskie Skały wznoszą się 200 metrów nad dnem doliny tuż za granicą lasu. Prowadzi na nie wytyczony w 2016 roku żółty szlak, którym wyjście na górę stromą ścieżką zajmuje ok. 30 minut. Po drodze znajdują się trzy punkty widokowe, z których można podziwiać zmieniające się w miarę nabierania wysokości krajobrazy. Szlak jest ubezpieczony, punkty widokowe są zabezpieczone barierkami lub łańcuchami, na ostatnim etapie wycieczki znajduje się kilkumetrowej długości łańcuch plus stopień ułatwiające wspinaczkę.
Z Bielskich Skał Małej Fatry widać niewiele, jedynie fragment głównej grani w okolicy Suchego, natomiast ciekawe widoki są w stronę Żyliny oraz masywu Kysuczy położonych po drugiej stronie drogi Żylina - Terchowa . Widoki te mają wystawkę zachodnią, więc siłą rzeczy narzuca się pomysł wycieczki na Bielskie Skały na zachód słońca.
Wschodów słońca na blogu zrelacjonowałem całkiem sporo, zaś ostatni zachód słońca był tu opisany... zaraz sprawdzę w archiwum, jakiś czas temu. No to w takim razie zapraszam:
 |
na parkingu - Bielskie Skały po lewej stronie |
 |
na pierwszym punkcie widokowym |
 |
ścieżka wspina się stromo w górę |
 |
Bielskie Skały |
 |
kolejny punkt - w dole miejscowość Bela, za nią Kysucze |
 |
łagodnie pofalowane łąki w okolicy Beli |
 |
na skałkę po lewej marsz! |
 |
widok na grań Małej Fatry |
 |
słońce schodzi coraz niżej i coraz plastyczniej oświetla krajobraz |
 |
ostatni etap szlaku |
 |
coraz cieplejsze barwy wieczoru |
 |
łąki nad Belą |
 |
słońce zachodzące nad Żyliną |
 |
po zachodzie też jest ciekawie |
 |
ten długi wąski pasek to nie jest lotnisko, lecz zalew koło Żyliny |
Sebastian Słota
Kiedy wycieczka się odbyła? Bardzo ładna zieleń, szczególnie ta podświetlona słońcem i skontrastowana z partiami pogrążonymi już w cieniu. Rzeczywiście niezły pomysł na krótką wycieczkę w dzień wyjazdu/przyjazdu, jeśli w okolicach jest się kilka dni.
OdpowiedzUsuńWycieczka miała miejsce w drugiej połowie września.
OdpowiedzUsuńZdjęcia bajeczne.
OdpowiedzUsuń