Tępa Skała, Bacov Stolec
Długi spacer po łąkach i polach Oravskiej Vrchoviny (Pogórza Orawskiego) -
trasa bardzo przyjemna, na długości 21 km tylko 650 metrów podejścia, z czego
ponad połowa przypada na początkowe podejście na Tępą i pod Ostrą Skałę, a szlak w 80% przebiega przez odkryte tereny.
Pomysł na tę wycieczkę przyszedł mi do głowy, gdy podczas wiosennej wycieczki
nieopodal, w rejonie Chlebnic, ma uwagę przykuł widok z oddali Ostrej i
Tępej Skały (z takiej odległości pewnie zlały się w jedno). Podrążyłem temat
na mapie i wymyśliłem sobie taką pętlę z Dolnego Kubina, częściowo bez szlaku,
częściowo po szlakach pieszych, częściowo po ścieżkach rowerowych, za to z
symboliczną ilością terenów leśnych - głównie łąki, pola, pastwiska i widoki
na otaczające góry.
źródło: mapy.cz
Gdy przyjeżdżam wcześnie rano do Dolnego Kubina, w mieście i w okolicznych
górach panuje mrok i ciężkie chmury wiszą nad okolicznymi górami. Parkuję
samochód na osiedlu mieszkaniowym położonym przy drodze na Ružomberok i ruszam
w górę. Będzie ładnie.
Minčol w chmurach
Po dwóch dniach opadów deszczu podejście jest lekko błotniste, a wyższe
wierzchołki Małej Fatry, Minčola i Wielkiego Chocza są schowane w
chmurach. Ja jednak wiem, że wiatr rozgoni ciemne skłębione zasłony i
"stanę wtedy na raz, ze słońcem twarzą w twarz". Rozganianie to ma
faktycznie miejsce, tyle że słońce we wrześniu wschodzi dokładnie za Tępą
Skałą, więc cała droga na nią przebiega mi w cieniu.
Wielki Chocz
Ostre, Kopa, Šip
Dolny Kubin
Krywańska Mała Fatra w chmurach
Po drodze mijam stalowy krzyż wzniesiony tu w 2003 roku na pamiątkę idei
ekumenizmu i zjednoczenia bratnich kościołów chrześcijańskiej, pod
patronatem św. Cyryla i Metodego, bizantyjskich misjonarzy z IX wieku,
apostołów Słowian i patronów Europy. Umowny dzień ich przybycie na tereny
dzisiejszych Czech i Słowacji - 5 lipca, jest świętem narodowym w tych
dwóch państwach.
Jestem już na Tępej Skale. Jest piękna słoneczna pogoda i mam prawie
dookolny widok na góry. Po dwóch poprzednich deszczowych dniach wysokie
okoliczne pasma (Mała Fatra, Wielki Chocz) powoli odsłaniają się z chmur.
Dzieje się dużo. Kolejny wspaniały poranek.
Mała Fatra
Minčol
wierzchołek Wielkiego Chocza
Radičina, Kečky
Wielki Chocz
Tępa Skała
Schodzę z Tępej, omijam Ostrą Skałę łąkami od dołu. Widać na niej jakieś
skalne wychodnie, ale cała wygląda jednak na zalesioną i raczej
niedostępną. Za to od dołu prezentuje się nieźle.
Za Ostrą Skałą podążam łąkami w zasadzie po płaskim. Tak, zrobiłem już
połowę podejść w górę, mimo że to dopiero początek wycieczki. W pierwszym
etapie zaznaczona na mapie ścieżka zanika, trzeba iść na wyczucie przez
pola. Tereny są odkryte, łąkowo - polne, jest co oglądać.
Wielki Chocz i Ostra Skała
Mała Fatra: Stoh, Osnica, Wielki Rozsutec, Lysica, Hrčova Kečka
w drodze pod Šlahorkę
przyjemna, spacerowa trasa
Ostra Skała, Stoh, Osnica, Wielki Rozsutec
prawie jak w Alpach
Tatry Zachodnie spod Šlahorki
Pod Šlahorką docieram do asfaltowej drogi. Stoi tu kilka samochodów - jest
stąd bardzo blisko na Bacov Stolec. Nie będę pisał, że pierwsi ludzie
spotkani na szlaku, skoro póki co wędruję pozaszlakowo. Z tego miejsca
zaczynają być widoczne tereny nad Chlebnicami, które odwiedziłem
tegorocznej wiosny - łagodne wzgórza, pola i łąki, widać pasące się owce,
krajobraz zbliżony do polskiego Spisza.
Bacov Stolec
pod Šlahorką
Minčol
na pierwszym planie Siwy Wierch i Ostra, na drugim Salatyny, Pachoł i
Banówka
Jałowiecka Kopa, Raztoka, Baraniec
orawski krajobraz
Budin, Magura, Javorovy Vrch
Położony na wzgórzu tuż nad drogą Bacov Stolec to zbudowana w 2022 roku
drewniana "wieża" widokowa przypominająca ogromne krzesło. Celowo słowo
wieża umieszczam w cudzysłowie, bo widok z platformy znajdującej się trzy
metry nad ziemią niczym się nie różni od widoku spod krzesła. Za to jest
tu zamontowana huśtawka, można się pohuśtać z widokem na Wielki Chocz.
Niestety jest już po słońcu, na szczęście chmury się podniosły i widać
wszystkie okoliczne góry, z Tatrami Zachodnimi na horyzoncie włącznie.
Wielki Chocz
Lomne, Heliaš
Šip, Mała Fatra, wzgórek z Bacov Stolcem
na Križem, widok na Budin
Docieram znów pod Šlahorkę i wracam do Dolnego Kubina czerwonym szlakiem.
Początkowy odcinek prowadzi lasem, ale zaraz wychodzi znowu na widokowe
łąki i tak jest aż pod Predny Kmac. Tu spotykam po drodze kilku turystów i
turystek. Widoki są rozległe i sielskie, podobnie jak w pierwszym etapie
wycieczki.
Svety Vendelin
Mała Fatra, Minčol
Tępa Skała od tyłu
Teraz ostatni leśny fragment - schodzę do zabudowań Medzihradnego. W górnej
części dość porządne domy jednorodzinne, zabudowa raczej luźna, dużo zieleni
- inaczej już w większości zwartych słowackich wsi. To chyba takie
dolnokubińskie Hollywood.
W Medzihradnej pozostaje mi już tylko dojść asfaltową drogą do osiedla
mieszkaniowego na wzgórzu, gdzie zaczynałem wycieczkę.
Nie rozpisywałem się zbytnio w tej relacji, więc może jakieś krótkie
podsumowanie. To była moja trzecia wycieczka w tym roku po słowackiej
Orawie. Tereny to dość niszowe, do tego w dużej bliskości tak ciekawych gór
jak Mala Fatra, Góry Choczańskie czy Tatry Zachodnie. Pewnie z tego punktu
widzenia są lekceważone czy pomijane w planowaniu górskich wycieczek -
według mnie niezasłużenie. Można tu znaleźć ciekawe, widokowe szlaki, a przy
tym tereny są przyjemne do spacerowania, nie ma dużych przewyższeń i
stromizn, dlatego też pewnie jest tu wytyczonych sporo szlaków rowerowych.
Rejon pogórza między Pucovem a Chlebnicami bardzo przypomina krajobrazowo
polski Spisz. Dla mnie jest to dobra rekomendacja. Ci, który na Spiszu byli,
to wiedzą w czym rzecz.
Chmurkowe poranne panoramy do obejrzenia na pełnym ekranie (trzeba kliknąć w
zdjęcie):
Komentarze
Prześlij komentarz