Veterny Vrch
Wycieczka na Magurze Spiskiej.
Magura Spiska - pasmo górskie położone na Słowacji, znajdujące się
pomiędzy Pieninami a Tatrami.
Większość szczytów Magury jest zalesiona, choć pojawiają się polany po
wiatrołomach. Najbardziej znanym miejscem na Magurze wydaje się być stacja
narciarska "Bachledova Ski", położona nad Zdziarem i znajudujące się przy
niej okropieństwo zwane "ścieżką w koronach drzew". We wschodniej części
Magury Spiskiej znajduje się Veterny Vrch, cel mojej kolejnej wycieczki
podczas szczawnickich wakacji. Na szczyt ten prowadzi kilka szlaków, z
których najpopularniejsze, patrząc po ilości relacji w internecie, są te z
Wielkiego Lipnika i Wyżnich Rużbachów, uzdrowiska położonego po
południowej stronie Veternego Vrchu. Ja wybieram trasę z Wielkiego
Lipnika, a chcę zejść na Strananske Sedlo pod Wysoką.
link do mapy online: https://en.mapy.cz/s/fuvaharofe
Wyjeżdżam ze Szczawnicy bardzo wcześnie mając nadzieję na jakieś fajne
poranne widoki z Drogi Pienińskiej do Sromowiec. Niestety za Grywałdem
wjeżdżam w mgłę gęstą jak mleko. Z widoków na Tatry nici, ale z drugiej
strony biorąc pod uwagę prognozy pogody ta mgła wygląda bardzo obiecująco.
Gdy dojeżdżam do Wielkiego Lipnika i widzę słońce przebijające się przez
mgłę, to wiem, że będzie dobrze! Parkuję samochód przy kościele. I tu mała
dygresja o pewnej różnicy między Słowacją a Polską. W Polsce przy
wiejskich kościołach regułą jest duży parking dla wiernych. Nieraz
korzystałem z tych parkingów, w niektórych górskich, mniej popularnych
miejscowościach są one jedyną szansą na zaparkowanie auta. Tymczasem na
Słowacji nic z tego, parkingu nie ma, na szczęście było gdzie stanąć autem
przy kościele, ale oprócz mojego zmieściłoby się może jeszcze jedno auto.
Początek czerwonego szlaku na Veterny Vrch wiedzie łąkami. Przede mną taka
droga:
Za to w tył i na boki, w stronę Wielkiego Lipnika i grzbietu Małych Pienin
rozpoczyna się prawdziwe widowisko. Efekty wizualne są takie, jak na
poniższych zdjęciach, za dźwięk odpowiadają rozlegające się przez mgłę
owcze dzwoneczki (musicie sobie to wyobrazić).
Na chwilę kieruję wzrok w dół, na pokryte poranną rosą trawy.
odsłaniający się grzbiet Małych Pienin
Na łące położonej nad kościołem spędzam około godzinę. W międzyczasie mija
mnie kilka osób podążających na Veterny Vrch. Wreszcie ruszam i ja. Przed
lasem jeszcze oglądam się do tyłu, poranne mgły zniknęły, pozostały tylko
w pamięci i na zdjęciach.
Szlak wkracza w las. Podejście jest łagodne, ścieżka stopniowo nabiera
wysokości.
Okoliczne lasy są miejscem intensywnej wycinki drzew. Co kawałek widać jej
ślady, choćby w postaci takich pni czekających na zwózkę, jak na poniższym
zdjęciu. Nad pniami widoczny wierzchołek Veternego Vrchu.
Dochodzę do krzyżówki szlaków znajdującej się pod wierzchołkiem. Na szczyt
prowadzi oznakowana droga, kilka minut i jestem. Kiedyś szczyt Veternego
Vrchu był cały zalesiony, ale w 2004 roku wielka wichura powaliła mnóstwo
drzew na Magurze Spiskiej i tu odsłoniły się widoki na cztery strony
świata. Las powoli odrasta, ale jeszcze z Veternego Vrchu sporo widać. Na
jego szczycie znajduje się drewniana rzeźba chuderlawego niedźwiadka
dzierżącego słowacką flagę. Chciałoby się napisać "dzierżącego dumnie",
ale się nie da, bo drzewiec do flagi wystaje mu z....
chmury nad Tatrami
Wracam na krzyżówkę szlaków i kieruję się w stronę wschodnią, do dużej
polany, opisanej na mapie jako "Pol'ana" Można tam dojść albo czerwonym
szlakiem prowadzącym pod grzbietem, albo oznaczoną biało-żółtymi
kwadratami ścieżką grzbietową.
Na rozdrożu, skuszony widocznymi przy ścieżce żółtymi jesiennymi trawami,
postanawiam iść szlakiem czerwonym.
Szlak wiedzie przez las. Nadal wszędzie widoczne są ślady leśnych wycinek.
Dochodzę do krzyżówki szlaków na polanie zwanej Polaną.
Zielonym szlakiem przez Horbalową schodzę na Strananske Sedlo (Przełęcz
Korbalową) pod Wysoką.
Znowu pojawiają się widoki na Małe Pieniny. Na ścieżce ścielą się żółte
wysokie trawy, wygląda ona na niechodzoną. Cóż, nie ma tu takich tłumów
jak na Palenicy i pewnie nigdy nie będzie.
W miarę schodzenia pojawia się coraz więcej przestrzeni i łąk. Za chwilę
już Strananske Sedlo.
Zejście na przełęcz obfituje w piękne widoki na Pieniny i okolice
Wielkiego Lipnika.
Schodzę wzdłuż drogi do Stranan i stamtąd autobusem wracam do Wielkiego
Lipnika. Mam jeszcze sporo czasu do wieczora, czemu by nie pojechać jeszcze
na Lesnicke Sedlo (Przełęcz Pod Tokarnią). To przecież parę minut. Lesnickie
Sedlo to świetne miejsce widokowe położone przy drodze Wielki Lipnik -
Leśnica, fajny bonus na zakończenie wycieczki na Veterny Vrch.
Komentarze
Prześlij komentarz