wiosna w Krakowie
kwiatowo i zielono
Sebastian Słota
Po kilku ostatnich kiepskich wiosnach (dużo chmur, mało słońca, zimno i smutno) pierwsza połowa kwietnia 2018r. wyglądała w Krakowie imponująco - prawdziwa „wiosna pełną gębą". Dużo ciepłych i słonecznych dni bardzo przyspieszyło wegetację, w Krakowie zrobiło się zielono i kwiatowo. Jakże miła odmiana po zimie, która jest piękna w górach, ale w zasmogowanym Krakowie wygląda trochę ponuro (choć tej zimy i tak było lepiej niż rok temu). Przez kilka ciepłych kwietniowych dni pokręciłem się trochę z aparatem po centrum Krakowa, czego efektem jest galeria, którą prezentuję poniżej. Nosi ona tytuł „wiosna w Krakowie", ale wg mnie wiele zdjęć jest tak mocno oderwanych od krakowskiej rzeczywistości, że mogłyby zostać zrobione gdzieś w plenerze, a nie w centrum miasta. Raczej nie fotografowałem krakowskich zabytków w wiosennym otoczeniu, ale skupiłem się na kwietno-łąkowych kadrach, momentami o lekko abstrakcyjnej formie, wynikającej z mojej fascynacji fotografią z małą głębią ostrości.
Nad Wisłą w okolicy Hotelu Forum
forsycje na tle wież kościoła na Skałce |
na Rondzie Mogilskim
studium nad grupą dzikich drzew mirabelkowych
na Plantach przy Dworcu Głównym
na Plantach przy ulicy Straszewskiego
pomyślałbyś, Czytelniku, że to jakaś rajska łąka, a to kawałek Centrum Krakowa |
na Wawelu
W ten dzień widoczność była doskonała, widać było z Wawelu Tatry i Babią Górę. Na drugi dzień pogoda się zepsuła, tak to już jest, że przed załamaniem pogody jest bardzo przejrzyste powietrze.
Babia Góra, na przednim planie Centrum Kongresowe |
Tatry widziane z Wawelu, na przednim planie wieże kościoła na Skałce |
wawelskie magnolie |
nad Wisłą w okolicy Dąbia
Komentarze
Prześlij komentarz